Oczywiście, że #zostajewdomu…

Oczywiście, że #zostajewdomu
Jeśli nie ze względu na siebie, to ze względu na moich najbliższych 💛

Myślę, że to egzamin z naszej odpowiedzialności i miłości do bliźniego!

Zobaczcie, jak KRUCHE jest życie… jakim pyłkiem wydajemy się wobec #koronawirus

W takich sytuacjach zaczynamy PRZEWARTOŚCIOWYWAĆ ŻYCIE… Zaczynamy dostrzegać to, co naprawdę najważniejsze. Być może wracamy do BOGA. Być może orientujemy się, że to, za czym tak pędziliśmy jest niczym…

Nauczyłam się we wszystkim dostrzegać plusy (kiedyś tak nie miałam – wypracowałam to w pocie czoła 😅). Dlatego teraz też SZUKAM PLUSÓW całej tej sytuacji 👍 Oczywiście nie chcę trywializować ani bagatelizować zagrożenia…ale naprawdę chcę widzieć dobre strony tego, z czym się zmagamy.

JAKIE PLUSY WIDZĘ? 👇
przewartościowujemy życie, dostrzegamy, co jest dla nas najważniejsze… 💛
zwalniamy… zaczynamy być uważni na siebie, na drugiego człowieka…
zwracamy się do Boga – czy to w błaganiu, czy to z pretensją – ale mówimy do Niego, przypominamy sobie o Nim 🙏
jednoczymy się wobec jednego wroga, stajemy się wspólnotą 🙌
zaczynamy doceniać seniorów, ich pomoc np. przy wnukach 💛
poprawia się nasza higiena – myjemy ręce, nie kichamy na siebie!!! 😷🙉
stajemy się zdyscyplinowani i odpowiedzialni 💪
w wolnym czasie możemy popracować nad RELACJAMI, nad RODZINĄ… wreszcie na tyle czasu „zamknięci” RAZEM 💛💛💛

Kochane, to PRAWDZIWY WIELKI POST i czas wielkiej PRÓBY dla nas 💛
Damy radę‼️‼️

PS.
Jako MAMY dbajmy teraz o nasze dzieci, o ich kondycję psychiczną – one widzą, słyszą i czują nasze obawy – muszą czuć, że my DOROŚLI panujemy nad sytuacją i mamy ich w swojej opiece.

PRZYTULAM 💛
Trzymajcie się!!!
Z BOGIEM!